Zapewne trafiłeś tu, gdyż nie czujesz się jeszcze całkiem pewny na rowerze. Może nawet zastanawiasz się, czy jazda rowerem po górach to coś dla Ciebie.
Przygotowaliśmy krótki i praktyczny poradnik, który pomoże Ci odpowiednio ocenić swoje umiejętności oraz przekaże kilka prostych zasad, do których warto się stosować, aby zminimalizować ryzyko wypadku.
Jak ocenić swoje umiejętności?
Na początku musisz przemyśleć dwie najważniejsze kwestie: techniczne i kondycyjne. Mamy dla Ciebie prosty test:
Technika:
- Czy jeździsz na rowerze przynajmniej kilka razy do roku?
- Czy umiesz bez utraty równowagi wsiąść na rower i zsiąść z niego?
- Czy umiesz zmieniać przerzutki?
- Czy umiesz regulować prędkość hamulcami tak, aby czuć się bezpiecznie i zatrzymać się w dowolnym momencie?
Jeżeli na wszystkie pytania odpowiedź brzmi „TAK”, to znaczy, że spokojnie dasz sobie radę.
Jeśli zaś nie czujesz się pewnie z którąkolwiek z tych kwestii, wciąż możesz spróbować na łatwiejszych technicznie trasach. Polecamy Ci np. nasze trasy dla rodzin z dziećmi. Dobierzemy też rower takiej wielkości i tak go dostosujemy, aby dać Ci poczucie pełnej kontroli. Gdyby się okazało, że po małej „rundce wokół ulicy” zrezygnujesz czując, że to nie jest dla Ciebie, nic nie zapłacisz.
Kondycja:
- Czy masz dużą nadwagę, choroby układu krążeniowo-oddechowego?
- Czy jesteś po świeżej kontuzji? Masz problemy z układem ruchu?
- Czy miewasz problemy z równowagą?
Jeśli na którekolwiek pytanie odpowiedź brzmi „TAK”, może się zdarzyć, że jazda rowerem po górach to nie jest dla Ciebie najlepszy pomysł. W razie wątpliwości skonsultuj się ze swoim lekarzem lub fizjoterapeutą.
Ubiór na rower to nie tylko kwestia wyglądu
Pamiętaj, że Twoje bezpieczeństwo zależy także od tego, co masz na sobie. Powinieneś mieć wygodne ubrania, które nie krępują ruchów (i nie wkręcą się w żaden mechanizm roweru), buty, dzięki którym nie stracisz kontaktu z pedałami oraz odpowiednie do terenu kask i ochraniacze.
Kask
To jest absolutna konieczność. Kask jest jak pasy bezpieczeństwa w samochodzie: przez większość czasu się nie przydaje, ale wystarczy ten jeden raz. Chroni głowę i kręgosłup szyjny przed poważnymi urazami, które mogą powstać podczas wywrotki na rowerze czy zderzenia z drzewem. Jeśli nie masz własnego kasku, wypożyczymy Ci go bez dodatkowych opłat (kaski myjemy i dezynfekujemy po każdym użyciu).
Buty
Do jazdy na rowerze górskim potrzebne są buty z płaską, przyczepną powierzchnią. Nie powinny mieć głębokiego bieżnika, grubej pianki ani żadnych obcasów. Nie polecamy sandałów ani butów z odkrytymi palcami.
Ubranie
Powinno być wygodne (sportowe) i oddychające oraz dostosowane do aktualnych warunków termicznych. Na całodzienną wycieczkę warto założyć specjalne spodenki rowerowe z tzw. pampersem. Na dzikich, leśnych ścieżkach lepiej jeździć w spodniach z długimi nogawkami i bluzie z długim rękawem — niektóre rośliny (oraz odpukać upadki) potrafią nieźle podrapać.
Rękawiczki
Nie są absolutnie konieczne, ale poprawiają przyczepność dłoni do kierownicy. Na dzikich ścieżkach leśnych lepiej sprawdzają się rękawiczki z zakrytymi palcami.
Okulary
Zabezpieczają oczy przed wiatrem, pyłem, gałęziami czy owadami. Mogą to być okulary przeciwsłoneczne, lub przezroczyste gdy nie ma dużego nasłonecznienia.
Ochraniacze
Podczas zjeżdżania ścieżkami typu enduro czy na bikeparkach jesteś dużo bardziej narażony na upadki, zderzenia z drzewami, a nawet uderzenie elementami własnego roweru (kiwa głową ten, kto potłukł już piszczele o pedały). W takiej sytuacji zalecane są ochraniacze na kolana, golenie i łokcie. Możesz je pominąć, jeśli planujesz spokojną, krajoznawczą wycieczkę.
Jak uniknąć wywrotki?
Wywrotki na rowerze przytrafiają się każdemu, od początkujących do bardzo zaawansowanych jeźdźców. Niestety, bywają naprawdę niebezpieczne, a w najlepszym przypadku po prostu bolesne. Dodatkowo są bardzo niekorzystne dla sprzętu. Podczas wywrócenia roweru dochodzi do uszkodzeń mechanicznych, zwłaszcza wystających elementów jak klamki hamulcowe czy przerzutka.
Ze względu na własne bezpieczeństwo i stan techniczny roweru należy wywrotek unikać. Poniżej kilka porad:
1. Patrz, gdzie jedziesz, bo dojedziesz tam, gdzie patrzysz.
Wbrew pozorom, nie jest obojętne, gdzie patrzysz jadąc na rowerze. Wiadomo, że gdy jedziesz ścieżką rowerową lub szeroką, wygodną drogą leśną, możesz się czasem zamyślić i podziwiać okolice. Jednak gdy teren robi się trudniejszy, droga węższa lub nawierzchnia urozmaicona (np. kamieniami, korzeniami, luźnymi gałęziami), to gdzie ulokujesz swój wzrok ma kluczowe znaczenie. Nie możesz patrzeć tuż przed przednie koło, bo zabraknie Ci czasu na reakcję lub nie zauważysz stojącego blisko ścieżki drzewa. Nie możesz też patrzeć za daleko, bo Twoje ciało nie zareaguje odpowiednio na pokonywaną przeszkodę. Prawda jak zwykle leży pośrodku… a odległość przed sobą, na którą powinieneś patrzeć, zależy od prędkości.
2. Miej na uwadze warunki na trasie.
Duża wilgoć, błoto, kałuże? A może przeciwnie, suchy pył lub luźny żwir? Różne nawierzchnie pod wpływem wilgoci zmieniają swoje właściwości. Danego dnia mogą być bezpieczne i przyczepne, innego zamienią się w śliskie piekło. Dostosuj prędkość i pozycję na rowerze do sytuacji, a gdy nawierzchnia jest mało przyczepna, nie hamuj zbyt gwałtownie, aby nie stracić trakcji. W ostateczności patrz punkt 5.
3. Uważaj na luźne elementy na trasie (zwłaszcza gałęzie).
Gdy się po nich przejedzie pod nieodpowiednim kątem, patyki wstają jak zombie. Patyk wkręcony w szprychy lub — co gorsza — w napęd, to w najlepszym wypadku zniszczony rower, w najgorszym — dodatkowo Twoja rozbita facjata. Luźne gałęzie przejeżdżaj zawsze w poprzek, a jeśli jest ich zbyt wiele, patrz punkt 5.
4. Wolno niekoniecznie znaczy bezpiecznie.
Jak działa rower, każdy chyba wie. Musi jechać z określoną prędkością, aby utrzymywać się w pionie. Jadąc zbyt wolno, masz dużo słabszą równowagę. Jeśli chcesz bardzo wolno przejechać nierówny teren (np. pełen kamieni czy korzeni), jest duże ryzyko, że ledwo toczące się przednie koło wpadnie w jakąś dziurę i gwałtownie się zatrzyma. Jeśli teren, po którym jedziesz, przeraża Cię tak bardzo, że jedziesz zbyt wolno, lepiej patrz punkt 5.
5. Nie wstydź się zsiąść z roweru.
Jeżeli coś wydaje Ci się zbyt trudne lub zbyt niebezpieczne, po prostu zejdź z roweru i przeprowadź go przez to miejsce. Nie ma w tym nic wstydliwego, robią to nawet profesjonaliści: zatrzymują się i oceniają nieznaną przeszkodę, a dopiero potem przejeżdżają ją w odpowiedni sposób. To kwestia zdrowego rozsądku i bezpieczeństwa. Gdy będziesz regularnie ćwiczyć, osiągniesz większą wprawę i poczucie pewności siebie, które pozwoli Ci pokonywać coraz trudniejsze przeszkody.
Jak hamować: 5 rzeczy, które musisz wiedzieć o hamowaniu na rowerze.
- Ręce na kierownicy umieść maksymalnie szeroko, a na klamkach hamulcowych przez cały czas trzymaj tylko palec wskazujący. Do efektywnego hamowania nie potrzeba więcej palców, za to wszystkie pozostałe konieczne są, aby pewnym chwytem trzymać kierownicę.
- Hamujemy hamulcem przednim i tylnym jednocześnie. Możesz włożyć między bajki mądrości ludowe typu „nie używaj przedniego hamulca, bo przelecisz przez kierownicę” albo „najpierw się powinno zacząć hamować tylnym hamulcem, a dopiero potem dołożyć przedni”.
- Klamki hamulcowe naciskaj płynnie – nigdy gwałtownie i kurczowo. Zbyt gwałtowne hamowanie może doprowadzić do utraty przyczepności opon (zwłaszcza na luźniejszej nawierzchni) i w konsekwencji do poślizgu.
- Hamuj, ZANIM poczujesz, że jedziesz za szybko. Gdy widzisz przed sobą duży spadek, ostry zakręt czy inną przeszkodę, zahamuj odpowiednio wcześniej.
- Nigdy nie hamuj w zakręcie. Jeśli czujesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko, zredukuj prędkość, zanim zaczniesz skręcać. W przeciwnym razie możesz stracić trakcję i wpaść w poślizg.
Najczęstsze przypadki i awarie
Choć zdecydowana większość wycieczek odbywa się bez niechcianych przygód, czasem zdarzają się problemy i awarie. Poniżej lista tych najczęstszych:
Rower się przewrócił.
Gdy podczas jazdy następuje wywrotka czy zderzenie z drzewem, najczęstszą usterką jest zgięcie haka przerzutki albo uszkodzenie przerzutki. W uproszczeniu: element uległ mechanicznemu uszkodzeniu i nie będzie dobrze zmieniał przerzutek. Łańcuch może zacząć spadać i spowodować dalsze uszkodzenia. Wymaga naprostowania haka lub nawet jego wymiany, bądź wymiany przerzutki. Jeździj rozważnie i staraj się nie dopuszczać do upadku (głównie dla własnego bezpieczeństwa).
Rower mógł się też przewrócić stojąc: zapewne dlatego, że niezbyt fortunnie go oparłeś o drzewo czy ścianę. Jeżeli w rowerze nie ma nóżki: lepiej, aby odkładać go na ziemię, zawsze napędem (przerzutką) do góry.
Patyk wkręcił się w napęd.
Jeżeli jedziesz po leśnej drodze, na której leżą luźne gałęzie, istnieje duże ryzyko, że któryś „wstanie” i wkręci się w szprychy lub (co gorsza) w napęd. Aby zminimalizować ryzyko awarii (i wywrotki) pamiętaj o dwóch rzeczach: zawsze przejeżdżaj gałęzie w poprzek, a gdybyś podczas jazdy poczuł opór na pedałach (nagle nie chcą się kręcić), natychmiast się zatrzymaj i zobacz, co się stało. Nigdy nie próbuj naciskać na nie siłą!
Łańcuch spadł.
Z reguły łańcuchy w rowerach nie spadają same, powodem może być skrzywienie mechanizmu przerzutki po uderzeniu o wystającą przeszkodę, często kamień. Gdyby coś takiego się zdarzyło, zatrzymaj się i skontaktuj się z nami, pomożemy.